Rosyjscy youtuberzy umieścili wczoraj nagranie odnośnie prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz Andrzeja Dudy i ich rzekomej rozmowy telefonicznej. Kancelaria prezydenta Polski twierdzi, że Andrzej Duda zorientował się po nietypowym prowadzeniu rozmowy, że mogło dojść do próby oszustwa i zakończył rozmowę. Cała rozmowa trwała jednak aż 7 minut, czy prezydent Duda na pewno zorientował się, że rozmawia z oszustami? Do rozmowy doszło 22.11.2022 we wtorek, niedługo po eksplozji rakiety w Przewodowie.
Jaki był cel podszycia się pod prezydenta Francji Emmanuela Macrona?
Osobą podającą się za Emmanuela Macrona był Rosjanin, próbował dowiedzieć się od Andrzeja Dudy kogo oskarża o wystrzelenie rakiety i jakie będą jego kolejne działania.
W rozmowie słyszymy, że Andrzej Duda pyta: Cześć Emmanuelu, to ty? Na linii Andrzej Duda – tak prezydent Duda rozpoczął rozmowę. Rosjanin potwierdza – dziękuje za telefon. Jak zapewne wiesz, sytuacja jest bardzo trudna. Dzisiaj po południu w pobliżu granicy z Ukrainą doszło do eksplozji na naszym terytorium i to była rakieta. Na pewno była to rakieta, ale kto ją wystrzelił nie wiemy – jej start był gdzieś na wschodzie – są to słowa prezydenta Andrzeja Dudy. W późniejszych sekundach polski prezydent twierdzi, że to najprawdopodobniej rosyjska rakieta spadła na Przewodów. Mówi także, że rozmawiał z Jeansem Stoltenbergiem – szef NATO o uruchomieniu artykułu 4 NATO oraz o wybuchu w Przewodowie. Andrzej Duda rozmawiał również z prezydentem USA Joe Bidenem. Youtuber wypytał także czy Biden oskarża Rosję o zdarzenie w Przewodowie – odpowiedział, że nie.
Następne pytanie oszusta było o to, czy na Lubelszczyzne mogła spaść ukraińska rakieta. Andrzej odpowiada – Nie wiem, prezydent Biden powiedział, że wyśle amerykańskich ekspertów, żeby pomogli naszym w śledztwie, więc będzie to wspólne śledztwo. Będę czekał na wynik ich śledztwa.
Pytaniom nie było końca, oszust chciał dowiedzieć się wszystkiego. Kolejnym jego pytanie było czy nasz prezydent rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i jakiew było jego zdanie na ten temat. Odpowiada Duda, że ukraiński prezydent jest pewny iż to rosyjska rakieta trafiła w terytorium polskie.
Ale znasz jego sytuacje, on po prostu chce prosić o więcej broni – twierdzi Rosjanin.
Emmanuel, uwierz mi, jestem wyjątkowo ostrożny. Emmanuel, to jest wojna i myślę, że obie strony będą się wzajemnie oskarżać – odpowiada.
Myślę, że niepotrzebna nam eskalacja pomiędzy Rosją a NATO – twierdzi youtuber
Emmanuel, myślisz, że chcę wojny z Rosją? Nie, uwierz mi, nie chcę wojny z Rosją. Uwierz mi, jestem bardzo ostrożny. Mówię wyłącznie o artykule 4, a nie o artykule 5 NATO. – Stanowczo odpowiada Andrzej Duda. Prezydent Duda zapytany o to, jakie będą jego działania jeśli potwierdzi się, że to rosyjska rakieta trafiła, ze skutkiem śmiertelnym, w dwie osoby. Andrzej Duda powiedział:
Porozmawiamy z naszymi sojusznikami, z tobą, z prezydentem Bidenem. Będziemy musieli znaleźć rozwiązanie tej sytuacji (…). Youtuber nie odpuszcza i ciągle wypytuje – tym razem o świadczenie MSZ w sprawie eksplozji w Przewodowie. Minister spraw zagranicznych w tym oświadczeniu napisał, że była to rosyjska rakieta, bo wyprodukowano ją w Rosji oraz bronił się, że nie wie iż to rakieta S-300.
W następnej części Andrzej Duda przyznał się, że bardziej niż rosyjskiej “brudnej bomby” boi się problemów w ukraińskich elektrowniach jądrowych i katastrofy nuklearnej. Dołożył także, że sprawę w Przewodowie badają polscy eksperci, ale możliwe, że dołączą również amerykańscy.
Nie wiemy, jak bardzo oraz czy w ogóle nagranie zostało zmanipulowane i jak rosyjskim komikom po raz drugi udało się oszukać polskiego prezydenta i Kancelarię RP.
Sprawę skomentował również Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy zapytany na wtorkowej konferencji prasowej o komentarz dotyczący kolejnej wpadki i nagrania Dudy przez rosyjskich oszustów.
Prezydent Warszawy przypomniał iż sam kiedyś padł ofiarą rosyjskich komików, którzy podszywali się pod mera Kijowa Witalija Kliczkę. Dodał również, że cieszy się z tego iż to o czym mówił Andrzej Duda nie odbiega od rzeczywistości i nie mamy nic do ukrycia. Wyjaśnił również, że do tej rozmowy doszło w trudnym momencie, gdy prezydent “łączył się przywódcami z całego świata i panowały wyjątkowe warunki.” Powiedział też, że ma nadzieje, że wszystko zostanie wyjaśnione przez Kancelarię Prezydenta RP. To jest oczywiście pytanie do służb, które zabezpieczają głowę państwa, one powinny być znacznie bardziej uważne niż służby, które zabezpieczają kogokolwiek innego.
Ubolewam, że coś takiego się wydarzyło, ale myślę nic w tej rozmowie kontrowersyjnego nie ma
Czy aby na pewno prezydent Andrzej Duda zorientował się po nietypowym sposobie prowadzenia rozmowy przez rozmówcę, że to oszuści?
Zauważcie, że cała rozmowa trwała aż 7 minut oraz nie zapominajmy, że do podobnego incydentu doszło już w lipcu 2020 roku. Wtedy znani z prowokacji polityków i przywódców światowych, krytycy oskarżają parę oszustów – rosyjskich komików Vovana i Lexusa (Władimir Kuzniecow i Aleksander Stoliarow) zamieścili w sieci filmik z ich nagraniem z Andrzejem Dudą. Rozmowa dotyczyła sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Prezydent podkreślał, że sytuacja z koronawirusem w naszym kraju jest pod kontrolą i jej źródłem są Ukraińcy, którzy mogą go bardziej rozprzestrzeniać. Rozmowa dotyczyła też osób LGBT, oszusta wskazał, że Donald Tusk powiedział António Guttersowi, że prezydent dyskryminuje osoby, które nie są heteroseksualistami. Andrzej, aby się bronić powiedział, że Tusk po prostu go nie lubi. Zobacz również inne wpisy.
Zobacz nagranie całe nagranie na Youtube.
źródło: https://www.youtube.com/